Grudniowy poranek w Koziej Zagrodzie.
Skoro Mikołaj taki zajęty to MY czyli 1b wybraliśmy się do Niego czyli Św. Mikołaja. I wiecie co??? Zamiast reniferów było wielkie stado kóz. Wszystkie bardzo przyjazne i skore do zabawy. Czekając na pyszną kiełbaskę z ogniska zrobiliśmy piękne wianki bożonarodzeniowe i spotkaliśmy się z Mikołajem
. W drodze powrotnej do autokaru odwiedziliśmy zagrodę osła Kuby i karmiliśmy go jabłkami. Zmęczeni, ubłoceni i szczęśliwi wróciliśmy do Lesznowoli
.

